List 13


17 grudnia 2019, 14:55

"Właściwie nie boję się nieznanego. Tylko trochę szkoda mi tracić to, co znam."

Éric-Emmanuel Schmitt - Oskar i pani Róża

 

Najdroższy Mój Robercie,

 

   zbliża się koniec wszystkiego, jeden wielki koniec dla mnie, koniec naszego życia. Dobiega końca rok, w którym zostałam Twoją narzeczoną, roku, który z tak szczęśliwego zamienił się w piekło. Kochany przeszłam przez piekło, ale dla Ciebie wszystko było warto. Robson brakuje mi słów z bólu. Kończy się czas mieszkania w naszym mieszkaniu, zostały mi zaledwie dwa dni tutaj, po świętach zaczynam w nowym miejscu życie. Tutaj jeszcze się wtulam w nasze wspomnienia, tutaj czuję Twoją miłość, najdroższy nie zostawiaj mnie w nowym miejscu, bądź przy mnie. Robert, Robert kochanie przytul mnie, wytrzyj moje łzy tak jak to często robiłeś. Dlaczego wciąż widzę tu puste miejsce po Tobie? Chce żeby moje życie wróciło do normy. Obejmij mnie jak w dziesiejszym śnie. Robson to wszystko jest okrutnie trudne.

   Nadchodzą pierwsze święta bez Ciebie. Nie cieszą mnie, nie chce ubierać choinki, ani słuchać kolęd, ani piosenek świątecznych. Nie cieszy mnie nic, te święta budzą we mnie smutek i żal. Chciałabym je przespać. Nie chcę stać przy Twoim grobie w święta, ja chcę się z Tobą śmiać Robert. Nie chcę już nic Robson tylko żebyś wrócił. Wróć, proszę i powiedz znowu, że mnie kochasz. Chciałabym usłyszeć jak znowu chodzisz i ciągle powtarzasz słowo "Christmas" z Twoim charakterystycznym uśmiechem. Twój powrót byłby dla mnie najlepszym prezentem.

   Wiem, że nie wrócisz, że muszę dać sobie radę. Mam swojego Czarka i tyle osób, które mnie kochają i mi pomogą przez to przejść. Bez Czarka nie przeszłabym sama przez przeprowadzkę, teraz on wyciera każdą moją łzę i zamyka w ramionach każdy mój smutek. Dziękuję Ci Robson, że postawiłeś go na mojej drodze po swojej śmierci, bo wiem, że to Twoja sprawka. Możesz być o mnie spokojny najdroższy, jestem w dobrych rękach.

   Robson, Ciebie też potrzebuje, więc proszę nie opuszczaj mnie najdroższy mój.

 

   Twój na zawsze

Kwiatuszek.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz